Gra w mafię

Jednak ostatecznie nadzieja nie umarła. Brawo miastowi!

Dziękuję Pawłowi za zaproszenie. To było dla mnie nowe,ciekawe doświadczenie. Z chęcią wezmę udział w nowej edycji. Jestem Rafael. Na początku byłem sceptycznie nastawiony do rozgrywki na forum,ale muszę przyznać,że bardzo mnie to wciągnęło i mi się spodobało. Nieraz zaraz po obudzeniu zastanawiałem się nad sytuacją w mieście i nad tym,co napisać. Co prawda moja otwarta gra (debiutowałem) nie została ‘doceniona’,ale cieszę się,że ostatecznie wszystko dobrze się skończyło.

Na początku moje gratulacje dla pozostałych przy życiu zwycięzców,a szczególnie dla Fryzjerki,która w decydującym momencie została miastowym bohaterem (świetne analizy,ostatnie głosowanie i modlitwa).  Przepraszam osoby,które niesłusznie posądzałem o niecne zamiary (zwłaszcza Ogrodnika). Oczywiście wybaczam też moim nieświadomym ‘oprawcom’ . Rozumiem,że na tym polega gra i każdy mógł być wobec każdego nieufny. Nie żywię urazy wobec Grabarza,bo wiem,że chciał dobrze. Może za bardzo kombinował,ale wszystko robił w dobrej wierze. PS. gratuluję podsumowania i Twojego poczucia humoru .

Moje gratulacje należą się również mafii,gdyż dwojga z Nich przez całą grę o nic złego nie podejrzewałem. W końcowym etapie zastanawiało mnie tylko,dlaczego obie Panie nadal żyją,mimo,iż były najmniej podejrzane ze wszystkich uczestników. Niektóre moje wnioski w testamencie były trafione,niektóre nie. Po napisaniu go zwątpiłem w szanse miasta,a jednak okazało się,że dzięki Fryzjerce i Adwokatowi miasto wyszło na prostą,finiszując na ostatnich metrach przed metą.

Moje ulubione cytaty z tej edycji:

Grabarz:
„Barmanka - zbyt trzeźwa, jak na swoją profesję.”
„Fryzjerka - duszą towarzystwa w swoim zakładzie fryzjerskim to ona z pewnością nie jest.”
„Listonosz - spędza na forum mniej czasu, niż potrzeba na włożenie dwóch listów do skrzynki.”
„Jestem w mafii i od początku robię sobie ze wszystkich jaja. Taka była taktyka. Ja szaleję na forum, a pozostała dwójka to najwięksi cichacze, czyli księgowa i ogrodnik. Dziękuję, dobranoc.” -3 miejsce

Leśniczy:
„O Księgowej nie wiem co sądzić. Ciągle zapracowana, ale czego się spodziewać. Prawdopodobnie księgowość prowadzi tak samo niedbale jak pisze tutaj posty.” -2 miejsce
„Może Grabarzu trzeba by przycisnąć Tego Ogrodnika.”
„Lekarz też taki trochę cichy romantyk. Czyżby zakochany w Księgowej?”

Adwokat:
„Zawsze miałem co do niego mieszane uczucia. Wiec miastowi Grabarza na cmentarz!!!” - 1 miejsce

Księgowa:
„nie pisalam tyleeee czasu iz bylam na zwolnieniu bo niestety ksiegowa chora  i sie kuruje”
„uczepilam sie ciebie , bo mi sie strasznie spdoobales”
„No to ladnie lekarz w mafiii , tego sie mozna bylo po nim spodziewac ;/”

Ogrodnik:
„Zgadzam się zacznijmy od Nauczycielki (z Księgową chce jeszcze poflirtować )”

Dzięki wszystkim za wspólną grę,emocje,kreatywnie i pozytywnie spędzony czas. Do zobaczenia .

ja tez dziękuje za wspaniali gre i mam nadzieje ze jeszcze lepiej nam pójdzie w następnej . Otóż powiem ze sttrasznie mnie ta gra wciągnęła , az sama w to uwierzyć nie moge

Teraz moje gratulacje dla MIASTOWYCH ! Spisaliscie sie rewelacyjnie , ale tez i Moje gratulacje dla mojego skladu czyli : nauczycielki oraz lekarza . Tez sie spisaliscie na MEDAL , iz tyle czasu nie bylo podejrzen an nas ze my w Mafii

Po za tym do zobaczenia w nastepnym etapie , czyli w SOBOTE !! Do zobaczyska Ludziska