Gra w mafię

Smerfetko, każdy szuka jakiegoś punktu zaczepienie, więc nie dziw się, że za jedno złe słowo można być skazanym przez mieszkańców na wygnanie, delikatnie mówiąc.
Podzielę się moimi spostrzeżeniami, jak na razie podejrzani są wszyscy i pamiętajcie, żeby do końca nikomu na 100% w tej grze nie ufać.
Mam oczywiście co do, których mam większe wątpliwości np. Pracuś, Smerfetka, czy Ważniak. Może to wynika z tego, że są dość aktywni, ale Harmoniusz też jest aktywny, a jak na razie wzbudza moje zaufanie. Zamierzam się dokładnie przyglądać osobom z małą aktywności, bo często są to osoby, które dysponują ograniczonym czasem, ale równie często mafia przyjmuje taktykę nie wychylania się - niech sami się nawzajem wykończą, a tego bym nie chciał.

Jak napisałem wyżej, oczywiście będę się przyglądał piszącym o dupie Marynie, niemniej jednak nie wiem jaką taktykę przyjęła mafia i może postanowili być bardzo aktywni, zarazem nie narażając się, kto wie. Jak na razie nie mam pojęcia na kogo oddam głos w pierwszym głosowaniu, a najbardziej boję się, że uderzę w kogoś ważnego z miasta.

Śpiochu, nie żywię urazy, zwłaszcza że moja uroda pozostawia wiele do życzenia, a Smerfetka wpadła mi w oko. Nawet nie ma w naszej wiosce konkurencji,jako jedyna dama.

Zgrywus napisał:

Mam nadzieje ze uda nam sie wytropić Mafie i szybko zemścić za smierć Dziadka Smerfa.

Myślałem,że mamy ich dorwać w imię prawa i sprawiedliwości,a nie z tak niskich pobudek. Może nie ma co się czepiać za pojedyncze słowa,ale żądza zemsty często okazuje się cechą czarnych charakterów...


Smerfetko, trzeba jeszcze mówić do rzeczy, a nie uprawiać sztukę dla sztuki.

Powiem szczerze, że gra na żywo ma swoje plusy, bo wiele można przeczytać z mimiki twarzy czy mowy ciała danego gracza i jak to się mówi dobrze mieć twarz pokerzysty, tutaj ukryci pod postaciami musimy wyciągać wnioski tylko z tego co i jak piszemy, zgadzam się z przedmówcami, że mafia może przyjąć różną taktykę, znam przypadki, że nawet potrafią uśmiercić (czytajcie poświęcić) jednego członka od siebie, by odwrócić uwagę miastowych, na razie mam kilka typów, ale poczekam do wieczora, z muzycznym pozdrowieniem i dla przypomnienia https://www.youtube.com/watch?v=rQ0eQ0caKP0

Lalus napisał:

Myślałem,że mamy ich dorwać w imię prawa i sprawiedliwości,a nie z tak niskich pobudek. Może nie ma co się czepiać za pojedyncze słowa,ale żądza zemsty często okazuje się cechą czarnych charakterów...

Oczywiście, że w imię prawa, ale czy wtrącenie mafii do więzienia (czy smerfnego lochu) nie jest aktem zemsty? Myśle ze w jakiś sposób jest. Nie szukaj Lalusiu czegoś tam, gdzie tego nie ma.                                  Kochany ty najlepiej wiesz czym są niskie pobudki, jesteś wioskowym narcyzem, który nie rozstaje sie ze swoim lustereczkiem.

Ostatnio edytowany przez Zgrywus (2015-10-22 09:46:27)

Zgrywusie,zachowaj puste inwektywy dla siebie i lepiej zajmij się czymś pożytecznym. Kto mnie zna,ten wie,że stronię od lustra.
A Ty Smerfetko się nie martw,wszystkie Smerfy bacznie obserwuję i nie muszę ze wszystkim latać na forum.

Chciałem namalować piękny obraz z mieszkańcami naszej wioski, ale okazało się, że 4 z nich jest opornych i nie bardzo chcą uczestniczyć w tym wspaniałym wydarzeniu. Atak serio nie wiem jaką taktykę przyjęła mafia, ale wiem, że często jest to taktyka na niewychylanie się i mamy cztery smerfy, które stronią od wspólnych spotkań tj. Maruda, Śpioch, Osiłek i Ciamajda, więc zapewne na któregoś z nich oddam swój głos bo nawet jeśli są z miasta to nie za bardzo się angażują. Oczywiście sprawa nie jest przesądzona, czekam do ostatniej chwili. Z podanej czwórki mam faworyta, ale zdradzę go bliżej wieczora.

Bardzo ubolewam na tym, że nie mam czasu na pogawędki z innymi smerfami, a oskarżanie mnie o bycie w mafii z tego powodu jest po prostu podłe.  Niestety poza spaniem mam jeszcze kilka obowiązków, jednak to nie znaczy, że nie przyglądam się uważnie innym. Moim głównym podejrzanym jest Pracuś, ponieważ za wszelką cenę stara się udowodnić, że jest niewinny i nienawidzi mafii. Od teraz mam jedno oko otwarte podczas snu, tak więc nie dam się zaskoczyć.

Już jestem z wami moje smerfusie. To kogo dzisiaj typujemy do mafii?

Malarz napisał:

Chciałem namalować piękny obraz z mieszkańcami naszej wioski, ale okazało się, że 4 z nich jest opornych i nie bardzo chcą uczestniczyć w tym wspaniałym wydarzeniu. Atak serio nie wiem jaką taktykę przyjęła mafia, ale wiem, że często jest to taktyka na niewychylanie się i mamy cztery smerfy, które stronią od wspólnych spotkań tj. Maruda, Śpioch, Osiłek i Ciamajda, więc zapewne na któregoś z nich oddam swój głos bo nawet jeśli są z miasta to nie za bardzo się angażują. Oczywiście sprawa nie jest przesądzona, czekam do ostatniej chwili. Z podanej czwórki mam faworyta, ale zdradzę go bliżej wieczora.

Myślę podobnie jak Malarz, bo w sumie w tej grze trzeba trochę podyskutować, być aktywnym, u mnie w smerfograciarni jest tyle smerfnych instrumentów muzycznych co w świecie ludzi środków przekazywania informacji (komórki,tablety) i brak czasu nie tłumaczy aktywności, ale jeśli mafia zajęta jest swoimi brudnymi interesami to rozumiem, że nie ma czasu na wchodzenie na forum, ja też najprawdopodobniej wytypuję kogoś z tej czwórki podanej w poście Malarza, no cóż artyści myślą podobnie, choć dla kogoś z Was może być to argument do tego, że razem jesteśmy z Camorry, nic bardziej mylnego, jeśli nie zginę tej nocy to jeszcze nie raz się przydam miastu, nawet bardzo przydam...

Ostatnio edytowany przez Harmoniusz (2015-10-22 16:35:07)

Zbliżamy się do końca pierwszej rundy i potrzebujemy jakiegoś podsumowania, dlatego zachęcam do robienia swoich zestawień (jeśli jesteście w stanie) i dzielenia się opiniami n|t innych. Niektórzy to raczej są oszczędni w słowach, ale proszę bardzo, nie chcecie pisać to po upomnieniu i nara, ale do rzeczy.

          Nie będę się nie rozwodzić nad tym kto co pisał w pierwszej wiadomości, ale niektóre debiuty były dosyć interesujące. Nie jestem jakimś wagino-sceptykiem, ale jak ktoś ciągle powtarza że trzeba o niego dbać to lampka się zapala a nóż w kieszeni sam otwiera. Tak Smerfetko (w razie gdybyś się nie zorientowała) to o Tobie. Dodatkowo zapewnianie o tym jak bardzo jesteś z miasta jakoś nie działa na Twoją korzyść. Przypominanie każdemu że trzeba szukać mafii też jest zbędne – my to wiemy. W 3 minuty potrafisz zmienić swoje nastawienie; z potulnego, biednego smerfa, nękanego przez inne smerfy dlatego że napisał taki a nie inny post (i nie, nie napisałaś jednego postu, mnie co najmniej 3 zaniepokoiły) w bestie która odgryzie głowę każdemu kto zwróci Ci uwagę. I pozwól że zacytuję Twoje słowa: „ my tu tropimy mafie a nie doszukujemy się kto  kto zabił dziadka........ ” – muszę Cię zmartwić, bo chodzi o te same osoby. Nie wspominając o tym z jaką pogardą wypowiadasz się o ś.p. Dziadku Smerfie [*]. Tak więc SORY, ale blond kolor do mnie nie przemawia i nie czuję się jakoś przez Ciebie omamiony.
         
          Mam jeszcze dwóch podejrzanych, ale postanowiłem jeszcze poczekać bo mam za mało dowodów i czekam na potwierdzenie moich domysłów. Tak więc Hydrauliku możesz być póki co spokojny o swoje życie. Reszta albo mnie zaniepokoiła, albo nie wypowiedzieli na tyle żeby ich oceniać. Na ten moment nikogo nie chwalę i nie obdarzam szczególnym zaufaniem.

Ważniak napisał:

Zbliżamy się do końca pierwszej rundy i potrzebujemy jakiegoś podsumowania, dlatego zachęcam do robienia swoich zestawień (jeśli jesteście w stanie) i dzielenia się opiniami n|t innych. Niektórzy to raczej są oszczędni w słowach, ale proszę bardzo, nie chcecie pisać to po upomnieniu i nara, ale do rzeczy.

          Nie będę się nie rozwodzić nad tym kto co pisał w pierwszej wiadomości, ale niektóre debiuty były dosyć interesujące. Nie jestem jakimś wagino-sceptykiem, ale jak ktoś ciągle powtarza że trzeba o niego dbać to lampka się zapala a nóż w kieszeni sam otwiera. Tak Smerfetko (w razie gdybyś się nie zorientowała) to o Tobie. Dodatkowo zapewnianie o tym jak bardzo jesteś z miasta jakoś nie działa na Twoją korzyść. Przypominanie każdemu że trzeba szukać mafii też jest zbędne – my to wiemy. W 3 minuty potrafisz zmienić swoje nastawienie; z potulnego, biednego smerfa, nękanego przez inne smerfy dlatego że napisał taki a nie inny post (i nie, nie napisałaś jednego postu, mnie co najmniej 3 zaniepokoiły) w bestie która odgryzie głowę każdemu kto zwróci Ci uwagę. I pozwól że zacytuję Twoje słowa: „ my tu tropimy mafie a nie doszukujemy się kto  kto zabił dziadka........ ” – muszę Cię zmartwić, bo chodzi o te same osoby. Nie wspominając o tym z jaką pogardą wypowiadasz się o ś.p. Dziadku Smerfie [*]. Tak więc SORY, ale blond kolor do mnie nie przemawia i nie czuję się jakoś przez Ciebie omamiony.
         
          Mam jeszcze dwóch podejrzanych, ale postanowiłem jeszcze poczekać bo mam za mało dowodów i czekam na potwierdzenie moich domysłów. Tak więc Hydrauliku możesz być póki co spokojny o swoje życie. Reszta albo mnie zaniepokoiła, albo nie wypowiedzieli na tyle żeby ich oceniać. Na ten moment nikogo nie chwalę i nie obdarzam szczególnym zaufaniem.

Moze zabila mafia a moze nie to tylko bajeczka ktora ktos sobie wymyslil. Nie to jest najwazniejsze bo ty chcesz odwrocic chyba uwage od swojej osoby i byc moze chcesz wprowadzic reszte w blad swoim podsumowaniem ktore i tak niczego nie wnosi. Czemu podsumowanie napisales tylko o mnie a o innych to nic wiecej nie zauwazyles typko mnie bo mam blod wlosy?? Tak lubisz blondynki???

Ehh, mafia sobie pogrywa... Wszyscy rzucają oskarżenia na prawo i lewo. Ważniak strasznie się przyczepił smerfetki, tak jakby chciał skierować wszelkie podejrzenia na nią, coś mi w nim nie pasuje, więc jest jednym z moich podejrzanych. Już dzisiaj nie ma spania, nawet dla mnie :O

Drogi Osiłku nie bronię Harmoniusza. To co napisałem, to była pierwsza myśl po przeczytaniu postu Ważniaka. To, że napisał o brakujących strunach moim zdaniem nie dowodzi ani, że jest w mafii ani, że jest niewinny. Harmoniusza będę obserwować dalej. Podkreśla ciągle , że przez forum gra pierwszy raz. Zasypuje nas szczegółami ze swojego smerfnego życia. Za wcześnie mi go osądzać, ale na pewno nie jestem jego adwokatem.

Osiłek napisał:

Pracuś - jego podejrzanymi w pierwszej kolejności stają się Harmoniusz i Smerfetka. Nie boi się sprawdzenia przez Detektywa. Czy oby napewno ?

Owszem, nie boję się, bo liczę na jak najszybsze dostanie się do antymafii Samemu ciężko na tym świecie.